Zdanie „to jest jakiś Matrix” jest bardzo popularną sentencją w polskiej „mundurówce”. Nie dlatego, że pracują tam sami fani filmów science-fiction, ale dlatego że dobrze oddaje ono rozdźwięk pomiędzy realiami służby jakie obserwują szeregowi żołnierze i funkcjonariusze, a przekazem PR serwowanym im czasem przez zabiegających o polityczną aprobatę przełożonych. Paradoksalnie więc, mundurowi życzą sobie czasem,…